Zbiór artykułów związanych z małą architekturą sakralną i historią - nie tylko Wrocławia
Początkowo byliśmy miejscem gromadzącym informacje i dokumentację fotograficzną o kapliczkach, krzyżach i figurach przydrożnych. W związku z poszerzeniem kręgu zainteresowań autorów adres strony przestał precyzyjnie odzwierciedlać jej treść, gdyż coraz więcej artykułów dotyczy historii Wrocławia, a zwłaszcza jego średniowiecznego mieszczaństwa. Zachęcamy do lektury naszych artykułów z wszystkich dziedzin, wierząc, że nieco zmieniona specyfika strony, czyniąca z niej po części almanach wrocławski, jest jej atutem.
W pracy przyświeca nam wciąż nasze pierwotne motto dotyczące kapliczek przydrożnych, zawarte w słowach Zygmunta Glogera sprzed ponad stu lat. Stare te zabytki wiejskiej sztuki i budownictwa giną z rokiem każdym i przyjdą takie czasy, w których z powodu samej starości znikną zupełnie. Dopóki więc istnieją tu i ówdzie, choć nie zawsze piękne lub ciekawe, ale zawsze dające obraz miejscowej kultury, powinny być ołówkiem lub fotografią odtworzone i zebrane z całego kraju. Sądzimy, że słowa te pośrednio można odnieść także do ludzi, takich jak dawni wrocławscy mieszczanie, których również warto ocalić od zapomnienia.
Szczyty-Dzięciołowo (biał. Шчыты-Дзенцëлово) w gm. Orla, pow. bielski.
Koło prawosławnej cerkwi położonej na wzgórku na uboczu wsi stoi piękna rokokowa rzeźba św. Jana Nepomucena z piaskowca, autorstwa Jana Chryzostoma Redlera, popularnego w XVIII w. polskiego rzeźbiarza, twórcy m.in. wystroju rzeźbiarskiego pałaców Potockich w Radzyniu Podlaskim i Branickich w Białymstoku ("Wersalu Podlaskiego"). Figura pochodzi z 1758 r.
Jej pierwotnym miejscem przeznaczenia był most na rzece Białej w Białymstoku, w okolicy pałacu, przy trakcie warszawsko-wileńskim. Podobno rzeźba nie przypadła fundatorowi, hetmanowi Janowi Klemensowi Branickiemu, do gustu i kazał ją postawić przy cerkwi greckokatolickiej w niedawno nabytych Szczytach-Dzięciołowie. Nepomuk w Białymstoku, również autorstwa Redlera, stanął dopiero w 1770 r. Prawdopodobnie został około 1863 roku zrzucony do rzeki. Niestety nie wiadomo, jak wyglądał.
Postać Świętego w kontrapoście osadzona jest na czworobocznej, murowanej kolumnie z profilowanymi gzymsami u podstawy i głowicy oraz płycinami w trzonie. Kamienna rzeźba, proporcjonalnie duża w stosunku do kolumny, wyróżnia się typową dla rokoka płynnością i lekkością. Postać wydaje się dynamiczna, jakby miała właśnie "zejść z cokołu". Uderza ekstatycznym wyrazem twarzy i wyrazistymi rysami. Święty z natchnieniem adoruje trzymany na lewej ręce krzyż. Jego strój oddany jest bardzo szczegółowo - obficie pofałdowane sutanna i rokieta z ażurowym wykończeniem, mantolet i biret.... czytaj dalej