Kapliczka domkowa w Puszczy Białej koło Broku

Z almanach wrocławski
Przejdź do nawigacjiPrzejdź do wyszukiwania
1. Kapliczka przydrożna koło Broku, fot. 2001

W Puszczy Białej, na zjeździe z tzw. traktu napoleońskiego do wsi Bojany koło Broku (woj. mazowieckie, pow.ostrowski), znajduje się drewniana kapliczka domkowa z gankiem i sygnaturką (52°41'15.8"N 21°48'15.4"E). Ufundowana została przez mieszkańców Bojan i Brzostowej w latach 30. XX w. i wykonana przez miejscowego cieślę Aleksandra Krawczykowskiego z Bojan.

Ten sam mistrz stolarski konserwował ją, według tablicy w kapliczce, w 1959 r. Pierwotnie miała wezwanie św. Magdaleny i był w niej obraz tej świętej, lecz został skradziony w latach 70. XX w. Od 1982 r. wisi w kapliczce kopia obrazu Matki Boskiej Bolesnej z Lichenia, wykonana przez córkę budowniczego.

Według mieszkańców Bojan kapliczka ta została postawiona na miejscu dawnej pustelni. Miał w niej mieszkać w pierwszych dziesięcioleciach XIX w. pustelnik, który zmarł w latach 30. tegoż wieku. Po jego śmierci domek (kapliczka), w którym mieszkał, zniszczał, czy też go rozebrano w nieokreślonym czasie, a po latach okoliczni mieszkańcy, pamiętając o uświęconym miejscu, wystawili kapliczkę. Opowiada się również, że w "zamierzchłych czasach w tym miejscu stał kościółek drewniany, potem kapliczka. W latach XXX-tych XX w. mieszkańcy Brzostowej i Bojan ufundowali nową kapliczkę"[1].

Trudno dziś dociec czy między kapliczkami (budynkami) była przerwa czasowa czy też nie. Możliwe, ze przez jakiś okres uświęcone miejsce znaczył tylko drewniany krzyż. Mapa topograficzna Królestwa Polskiego z 1839 r. potwierdza, że dokładnie tu znajdował się obiekt opisany w legendzie mapy jako kapliczka drewniana (fot. 12). Informacja ta czasowo odnosi się do legendy o pustelniku Z kolei w drugiej poł. XIX w. Oskar Kolberg, w swoim Obrazie etnograficznym. Tom IV Mazowsze Stare, Mazury, Kurpie (Kraków 1888) daje na stronie 26 następujący przypis dotyczący okolic Broku: W lesie Żurawienieckim do leśnictwa Brok należącem, jest tak zwana pustelnia św. Magdaleny, gdzie mają być w ziemi niezmierne skarby zaklęte. Są one nawet raz do roku, ale tylko na chwilę, widzialne dla pobożnych. Zapis potwierdza zarówno ciągłość obiektu sakralnego, na rozstaju "traktu napoleońskiego" w kierunku Bojan, jak i uprawdopodabnia opowieści o pustelni i pustelniku. Jednocześnie podaje ciekawą informację o legendzie związanej z kapliczką, według której zakopane są koło niej skarby, które raz do roku można zobaczyć. Opowieść ta została zapomniana i nie funkcjonuje wśród mieszkańców. Pojawia się natomiast czasem nazwa "kapliczka Rysia". Jest to tłumaczone, tym, że pustelnik miał być nazywany Rysiem.

Po 2002 r. kapliczka przeszła kolejny remont. Daszek kryty papą został zamieniony na blaszany. Wymieniono też elementy konstrukcji. Kapliczka zachowała swój kształt, jednak forma została mocno uproszczona. Niestety nawet w Puszczy Białej współczesne rzemiosło ciesielskie nie dorównuje temu sprzed kilkudziesięciu lat. W niezmienionej formie pozostała sygnaturka (zdjęcia 1, 2, 3, 5 sprzed remontu, zdjęcia 4,6,7 po remoncie).

Wnętrze kapliczki to zbiór dewocjonaliów. Obrazy, figura Matki Boskiej, Chrystusa, figurki świętych i aniołki. W 2001 r. w centralnym miejscu wisiał amatorski obraz Matki Boskiej Bolesnej z Lichenia autorstwa córki budowniczego kapliczki (fot. 8). W 2013 r. wisi on na prawej ścianie kapliczki, a na lewej jest inny amatorski obraz Matki Boskiej Licheńskiej (fot. 10).

Koło kapliczki stoi typowy dla Puszczy Białej, jak i dla innych regionów Mazowsza, wysoki drewniany krzyż (fot. 7).

Zobacz:

  1. Tak opisuje historię kapliczki drewniana tablica znajdująca się wewnątrz (fot. 11)