Dyskusja użytkownika:Anna Kowalczewska: Różnice pomiędzy wersjami
(Nie pokazano 10 wersji utworzonych przez 2 użytkowników) | |||
Linia 5: | Linia 5: | ||
stara wiki | stara wiki | ||
[http://kapliczki.info.pl/kapliczkiorgst/default_2264.html] | [http://kapliczki.info.pl/kapliczkiorgst/default_2264.html] | ||
+ | |||
+ | DRAFTS | ||
+ | [http://kapliczki.org.pl/kapliczki/U%C5%BCytkownik:Anna_Kowalczewska/Drafts] | ||
== Szablon:Spis artykułów == | == Szablon:Spis artykułów == | ||
Linia 10: | Linia 13: | ||
[[Spis artykułów]] | [[Spis artykułów]] | ||
− | + | ==pomoc== | |
+ | <! - - hidden text /no space between dashes/ --> | ||
Uwagi (w łapkach == ==) < references group="uwaga"/ > bez spacji po< i przed> | Uwagi (w łapkach == ==) < references group="uwaga"/ > bez spacji po< i przed> | ||
== Linki zewnętrzne == | == Linki zewnętrzne == | ||
Linia 17: | Linia 21: | ||
<!-- Świetnie. Wspaniale szefie. No to zaczynamy. Jako osoba z zewnątrz, która rok temu nie słyszała nawet o prawnych aspektach pewnych zabytków, jestem już nimi oczarowana i zainteresowana bardzo. I niestety pierwsze co do mnie dotarło to to, że narobiliście takiego zamieszania i „ciemnogrodu”, w tych sprawach „morderczych” Mówię Wy bo obarczam ogólnie mieszkańców Śląska, a zwłaszcza Dolnego Ślaska. Zarówno pasjonatów, amatorów historyków, profesjonalnych historyków, archeologów, popularyzatorów autorów przewodników, przewodników, urzędy bardzo lokalne i regionalne. Zaczęli pasjonaci robić ten bałagan i pasjonaci powinni zacząć to prostować. A wypada rozpaczać od ustalenia listy rzeczywistych zabytków prawa związanego z ugodami. Rzeczywistych. Tych , o których wiemy, że rzeczywiście są pokutne czy też pojednania ( bawią mnie dyskusje o tym czy pokutne czy pojednania przy jednoczesnych twierdzeniach, że jest na Śląsku ponad 600 krzyży pokutnych/pojednania- ustalmy najpierw stan ), czyli mamy na to realne dowody. Tak jak w przypadku, epitafium kościoła św. Barbary. Pewien hejter proponował to tu już kilka razy. I inicjatywa nie została podjęta. A przecież na 5 tys członków grupy, a pewnie z połowa to znawcy tematu. Więc zacznijmy. Szef dał nr 1. Chodźmy dalej. Kto następny coś pokaże i ustalimy listę naszej rzeczywistej wiedzy. A może, ktoś gdzie ma źródło, artykuł gdzie one są wymienione. Boję się jednak, że to jest kilkadziesiąt lat klepania w kółko tego samego i zrobiło się piekielnie jałowe. Nie chcę powiedzieć ciągłe gadanie o niczym i nie ma nawet listy zabytków, co do których jest pewność Zroby to. A raczej zróbcie bo ja nie mam pojęcia oprócz tego, że ze w kółko jest są jałowe dyskusje nie posuwające do przodu. No bo kto jak nie miłośnicy kamiennych zabytków. --> | <!-- Świetnie. Wspaniale szefie. No to zaczynamy. Jako osoba z zewnątrz, która rok temu nie słyszała nawet o prawnych aspektach pewnych zabytków, jestem już nimi oczarowana i zainteresowana bardzo. I niestety pierwsze co do mnie dotarło to to, że narobiliście takiego zamieszania i „ciemnogrodu”, w tych sprawach „morderczych” Mówię Wy bo obarczam ogólnie mieszkańców Śląska, a zwłaszcza Dolnego Ślaska. Zarówno pasjonatów, amatorów historyków, profesjonalnych historyków, archeologów, popularyzatorów autorów przewodników, przewodników, urzędy bardzo lokalne i regionalne. Zaczęli pasjonaci robić ten bałagan i pasjonaci powinni zacząć to prostować. A wypada rozpaczać od ustalenia listy rzeczywistych zabytków prawa związanego z ugodami. Rzeczywistych. Tych , o których wiemy, że rzeczywiście są pokutne czy też pojednania ( bawią mnie dyskusje o tym czy pokutne czy pojednania przy jednoczesnych twierdzeniach, że jest na Śląsku ponad 600 krzyży pokutnych/pojednania- ustalmy najpierw stan ), czyli mamy na to realne dowody. Tak jak w przypadku, epitafium kościoła św. Barbary. Pewien hejter proponował to tu już kilka razy. I inicjatywa nie została podjęta. A przecież na 5 tys członków grupy, a pewnie z połowa to znawcy tematu. Więc zacznijmy. Szef dał nr 1. Chodźmy dalej. Kto następny coś pokaże i ustalimy listę naszej rzeczywistej wiedzy. A może, ktoś gdzie ma źródło, artykuł gdzie one są wymienione. Boję się jednak, że to jest kilkadziesiąt lat klepania w kółko tego samego i zrobiło się piekielnie jałowe. Nie chcę powiedzieć ciągłe gadanie o niczym i nie ma nawet listy zabytków, co do których jest pewność Zroby to. A raczej zróbcie bo ja nie mam pojęcia oprócz tego, że ze w kółko jest są jałowe dyskusje nie posuwające do przodu. No bo kto jak nie miłośnicy kamiennych zabytków. --> | ||
+ | |||
+ | == Portal ziębice == | ||
+ | |||
+ | == portal Ziębice == | ||
+ | |||
+ | Odnośnie do portalu dawnej kamienicy przy Rynku 34 w Ziębicach pojawiła się tu kiedyś informacja, że jest to portal dawnego domu pogrzebowego, na co wskazywać mają m.in. ornamenty w postaci czaszek, klepsydra oraz inskrypcja o treści Mors omnia aequat (śmierć zrównuje wszysko). Zakwestionowanie słuszności tej tezy przez jednego z grupowiczów wywołało powołanie się autora na obecność jej w publikacji. Publikacją okazało się wydawnictwo stowarzyszenia amatorskich regionalistów, finansowane m.in. z funduszy unijnych. Prawdopodobnie obeznani w różnorodnym piśmiennictwie tematycznym członkowie grupy przyznają mi rację, że większości publikacji regionalistycznych brakuje rzetelnego podłoża badawczego, wartości merytorycznej pod względem historycznym, a także językowym. Nie przeczę, że zdarzają się perełki, ale to jednak rzadkość. Unijne finansowanie sprzyja też rozkwitowi radosnej twórczości osób bez należytych kompetencji, mającej w zamyśle propagowanie atrakcyjności turystycznej regionu, czyli de facto utrwalania legend i domysłów i zmyślania nowych – byle więcej, byle ciekawiej. Legendy to wspaniała rzecz, póki nie zaczną funkcjonować jako prawda. Publikacje o takim charakterze służą następnie za źródło informacji a także za źródło bibliograficzne do kolejnych wytworów (informację z katastrofalnej publikacji miejskiej rozpropagował bardzo popularny wśród amatorów zabytków portal i stał się wiedzą powszechną) . Moja krytyka wynika z troski o prawdę historyczną, która nierzadko w tym kotle wymysłów zanika. Chyba najdobitniejszym przykładem, wybijającym co i rusz na naszej grupie jak szambo 😉, jest kwestia krzyży pokutnych, których legenda żyje własnym życiem w amatorskich tekstach, na blogach, na stronach gmin, wreszcie w złaknionych romantyzmu sercach, urastając do wymiarów sekciarskiego opętania 🙂. Chciałabym zaapelować o krytyczne podejście do źródeł, nietraktowanie legend jako prawdy i przede wszystkim niepropagowanie nierzetelnych historycznie informacji inaczej niż jako właśnie legend czy ewentualnie śmiałych hipotez. A do portalu w Ziębicach jeszcze powrócę w innym poście. Tu tylko dodam, że w rzeczywistości budynek był kamienicą fundowaną w 1616 roku przez mieszczanina Christopha Gepharta i zawiera ornamentykę wanitatywną, tak charakterystyczną dla fundacji ewangelickiej szlachty i mieszczan w XVII wieku, o czym można dowiedzieć się ze źródeł historycznych. | ||
+ | |||
+ | Apel o używanie logiki. Niektóre funkcjonujące w obiegu "informacje" są tak nierealne, ze wystarczy zastosować logikę by dostrzec in oczywistą nieprawdziwość i podejść z krytycyzmem. Nie trzeba być fachowcem ale nie wolno zwalniać się od myślenia bo coś napisane. I daj przykład. W Polsce jest "600 kamiennych krzyży pokutnych" czyli wszystkie monolitowe kamie są krzyżami pokutnymi. Każdemu musi się zapalić lampka. Zakaz był używania kamienia do innych fundacji w formie krzyża? Portal z 1616 domu w Rynku będącego domem pogrzebowym. Oczywiste pytanie się narzuca. Dom pogrzebowy w 1616 r. Czy na pewno taka instytucja istniała wtedy, a jeżeli to w takiej formie jak dziś? Przecież wielu z nas pamięta czasy gdy trzydniowe pożegnania zmarłych odbywały się nawet w blokach. |
Wersja z 15:21, 17 lip 2021
http://kapliczki.info.pl/kapliczkiorgst/
http://kapliczki.info.pl/kapliczkiorgst/default_2264.html
stara wiki [1]
DRAFTS [2]
Szablon:Spis artykułów
pomoc
<! - - hidden text /no space between dashes/ --> Uwagi (w łapkach == ==) < references group="uwaga"/ > bez spacji po< i przed>
Linki zewnętrzne
Portal ziębice
portal Ziębice
Odnośnie do portalu dawnej kamienicy przy Rynku 34 w Ziębicach pojawiła się tu kiedyś informacja, że jest to portal dawnego domu pogrzebowego, na co wskazywać mają m.in. ornamenty w postaci czaszek, klepsydra oraz inskrypcja o treści Mors omnia aequat (śmierć zrównuje wszysko). Zakwestionowanie słuszności tej tezy przez jednego z grupowiczów wywołało powołanie się autora na obecność jej w publikacji. Publikacją okazało się wydawnictwo stowarzyszenia amatorskich regionalistów, finansowane m.in. z funduszy unijnych. Prawdopodobnie obeznani w różnorodnym piśmiennictwie tematycznym członkowie grupy przyznają mi rację, że większości publikacji regionalistycznych brakuje rzetelnego podłoża badawczego, wartości merytorycznej pod względem historycznym, a także językowym. Nie przeczę, że zdarzają się perełki, ale to jednak rzadkość. Unijne finansowanie sprzyja też rozkwitowi radosnej twórczości osób bez należytych kompetencji, mającej w zamyśle propagowanie atrakcyjności turystycznej regionu, czyli de facto utrwalania legend i domysłów i zmyślania nowych – byle więcej, byle ciekawiej. Legendy to wspaniała rzecz, póki nie zaczną funkcjonować jako prawda. Publikacje o takim charakterze służą następnie za źródło informacji a także za źródło bibliograficzne do kolejnych wytworów (informację z katastrofalnej publikacji miejskiej rozpropagował bardzo popularny wśród amatorów zabytków portal i stał się wiedzą powszechną) . Moja krytyka wynika z troski o prawdę historyczną, która nierzadko w tym kotle wymysłów zanika. Chyba najdobitniejszym przykładem, wybijającym co i rusz na naszej grupie jak szambo 😉, jest kwestia krzyży pokutnych, których legenda żyje własnym życiem w amatorskich tekstach, na blogach, na stronach gmin, wreszcie w złaknionych romantyzmu sercach, urastając do wymiarów sekciarskiego opętania 🙂. Chciałabym zaapelować o krytyczne podejście do źródeł, nietraktowanie legend jako prawdy i przede wszystkim niepropagowanie nierzetelnych historycznie informacji inaczej niż jako właśnie legend czy ewentualnie śmiałych hipotez. A do portalu w Ziębicach jeszcze powrócę w innym poście. Tu tylko dodam, że w rzeczywistości budynek był kamienicą fundowaną w 1616 roku przez mieszczanina Christopha Gepharta i zawiera ornamentykę wanitatywną, tak charakterystyczną dla fundacji ewangelickiej szlachty i mieszczan w XVII wieku, o czym można dowiedzieć się ze źródeł historycznych.
Apel o używanie logiki. Niektóre funkcjonujące w obiegu "informacje" są tak nierealne, ze wystarczy zastosować logikę by dostrzec in oczywistą nieprawdziwość i podejść z krytycyzmem. Nie trzeba być fachowcem ale nie wolno zwalniać się od myślenia bo coś napisane. I daj przykład. W Polsce jest "600 kamiennych krzyży pokutnych" czyli wszystkie monolitowe kamie są krzyżami pokutnymi. Każdemu musi się zapalić lampka. Zakaz był używania kamienia do innych fundacji w formie krzyża? Portal z 1616 domu w Rynku będącego domem pogrzebowym. Oczywiste pytanie się narzuca. Dom pogrzebowy w 1616 r. Czy na pewno taka instytucja istniała wtedy, a jeżeli to w takiej formie jak dziś? Przecież wielu z nas pamięta czasy gdy trzydniowe pożegnania zmarłych odbywały się nawet w blokach.