Kapliczki i kamienny krzyż w Starowicach w powiecie nyskim

Z almanach wrocławski
Wersja z dnia 06:24, 9 mar 2022 autorstwa Anna Kowalczewska (dyskusja | edycje)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacjiPrzejdź do wyszukiwania
Przydrożna kapliczka latarniowa i krzyż pojednania w Starowicach pow. nyski
1. Kapliczka i krzyż w Starowicach, fot. 2020

Starowice (w przeszłości Starowicz, Starrwitz, w III Rzeszy Waldreuth) w gminie Otmuchów, w powiecie nyskim.

Na wjeździe do wsi od południa (skrzyżowanie szosy z Nysy do Ziębic z ulicą idącą przez miejscowość) stoi na niewielkim wzniesieniu (kopcu) pięciokondygnacyjna kapliczka słupowa w typie latarni (50°30'24.0"N 17°09'50.6"E). Murowana, otynkowana, zakończona czterospadowym daszkiem krytym dachówką i zwieńczonym krzyżem. Trzy dolne kondygnacje stanowią ośmioboczny cokół dla dwóch czworobocznych na planie kwadratu latarniowych górnych pięter. Poszczególne kondygnacje przedzielone są gzymsami. Nie wiadomo nic na temat fundacji kapliczki. Stoi na odwiecznym skrzyżowaniu dróg więc przed miejscowością, jest więc prawdopodobne, że pełniła klasyczną funkcję oswajania miejsca, które w świadomości ludzi wiązało się z nasileniem działalności wszelkiej maści sił nadprzyrodzonych, głównie o złej proweniencji. Oznaczała też granicę bezpiecznego i znanego świata lokalnej społeczności[Uwagi 1]. Nie zachowały się informacje o wieku kapliczki i czy przed nią miejsce było oznaczone jakoś inaczej. Kształt i forma mogą sugerować XVIII wiek. Nie wykluczone, że kapliczka jest jeszcze starsza. Od jej południowej strony stoi monolitowy kamienny krzyż, do wysokości ramion wkopany w ziemię.

Kamienny krzyż

Krzyż ten współcześnie powszechnie uważny jest za tzw. krzyż pokutny (krzyż pojednania) [Uwagi 2]. Taka klasyfikacja jest pokłosiem oczywiście błędnego ale przyjętego kiedyś założenia, że wszystkie stare kamienne krzyże na Śląsku to krzyże pokutne[Uwagi 3]. Tradycja dawnych niemieckich mieszkańców wsi mówiła, że w tym miejscu pochowano trzech francuskich żołnierzy w czasie wojny wyzwoleńczej i na ich mogile postawiono ten krzyż[1]. Wojna wyzwoleńcza to kampania 1813 r. czyli wojna koalicji antyfrancuskiej, do której przystąpiły też Prusy zachęcone nieudaną wyprawą Napoleona do Rosji, z wojskami napoleońskimi. Na całym Śląsku spotyka się wiele krzyży i kapliczek związanych z wojnami, często na grobach żołnierzy. Szczególnie dotyczy to wojny trzydziestoletniej i wojen napoleońskich. Obiekty te nazywane są nieraz krzyżami/kapliczkami szwedzkimi czy francuskimi. Dla przykładu można przywołać szwedzkie krzyże w Szalejowie Dolnym oraz w okolicy Dusznik-Zdroju, kozacki krzyż w Jeżowie Sudeckim albo szwedzką kapliczkę w Chocieszowie. Przytoczoną przez Konrada Radiga informację należy uznać za wiarygodną. Przekaz społeczny w tym wypadku jest dosyć krótki bo ma ok. 100 lat i można go uznać za pamięć historyczną, a nie legendę. Całkowitą pewność informacji potwierdziłyby jednak tylko badania archeologiczne. Daniel Wojtucki i Stanisław Zboniów twierdzą, że na krzyżu widoczny jest ryt. "kamienny krzyż ze słabo już widocznym rytem korda (noża) 20x2 cm, głownia 17x2 cm, rękojeść 3x1,5 cm"[2]. Oglądając krzyż w sierpniu 2020 r. nie dostrzegłem tego. Niegdyś ryt, zwłaszcza broni lub niebezpiecznego narzędzia, był uważany za dowód, że krzyż nim oznaczony jest krzyżem pokutnym[3]. W zachowanych umowach kompozycyjnych nie ma jednak informacji, o tym aby na nakazanym do wystawienia krzyżu miał powstać jakiś znak wskazujący na narzędzie zabójstwa, za to okazało się, że ryty pojawiały się też na krzyżach nagrobnych, a na krzyżach pamiątkowych poza cmentarzami też zdarzają się ryty świadczące, że są to znaki zawodu, wykonywanego zajęcia czy statusu społecznego.[4]. Aktualnie badacze przyjmują, iż ryt nie jest dowodem, że krzyż powstał w wyniku umowy ugodowej[5][6]. Reasumując jest prawie pewne, że kamienny krzyż w Starowicach to właściwie nagrobek francuskich żołnierzy poległych czy zmarłych w 1813 r, w tej okolicy.

Piaskowcowy krzyż ma aktualnie wymiary 57x82x20cm. W latach 30. XX w. miał 70 cm wysokości i 80 szerokości[1]. Dwucentymetrowa różnica w szerokości to wynik niedokładności w pomiarach, natomiast 13 cm wysokości należy złożyć głównie na karb głębszego dziś posadowienia w ziemi (ciężar, wyższy grunt).

Kapliczka wnękowa

Przy szosie w kierunku Nysy, na zachód od opisywanych wyżej kapliczki i krzyża, przy kolejnym skrzyżowaniu z boczną polną drogą do miejscowości, stoi ładna kapliczka wnękowa. We wnęce znajduje się malowany na blasze obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem. Zachowało się zdjęcie kapliczki z 1924 r. (fot. 6). Z porównania obrazów wynika, że aktualny to nowy na wzór poprzedniego lub mocno przemalowany podczas odnawiania stary. Można go określić jako ludowy czy też amatorski. W regionie, w którym nastąpiło gwałtowne przerwanie ciągłości osadniczej a tym samym kulturowej, małe obiekty architektury sakralnej postawione przez dawnych niemieckich mieszkańców są tym elementem, który pozwala zachować nitki ciągłości na najbardziej podstawowym, lokalnym poziomie. Szczególnie nadają się do tego obrazy malowane na blasze oraz krzyże z Chrystusem z blachy. Często już pierwotnie wizerunki te powstały jako amatorskie albo jeszcze przed 1945 r. były odnawiane (przemalowywane) przez członków lokalnej społeczności wierzących w swe artystyczne uzdolnienia. Podobnie postępują z tymi obrazami przybyli w miejsce wysiedlonych Niemców Polacy. W rezultacie wizerunki zmieniają się nieraz nie do poznania, ale zachowana jest więź bezpośrednia z lokalną przeszłością. Niestety w przypadku postaci malowanego na blasze Chrystusa coraz częściej zastępowana jest ona fabrycznym wyrobem ze sztucznego tworzywa. Dzieje się tak nawet gdy blacha jest jeszcze w miarę zdrowa i potrzebne jest tylko nowe malowanie. Tym bardziej godne pochwały są przypadki, gdy na krzyżu czy w kapliczce pojawia się w miejsce trudnej już do renowacji starej, figura czy obraz nowy, ale na wzór poprzednich. Również w wypadku tej kapliczki nie zachowały się informacje o przyczynie ani dacie powstania. Jest raczej młodsza od kapliczki na głównym skrzyżowaniu. Mogła pełnić funkcję podobną do hipotetycznie przypisanej tamtej. Obie mogły mieć też inną przyczynę fundacji.

Uwagi

  1. Skrzyżowania czy rozstaje dróg we wszystkich właściwie kulturach stanowiły miejsca szczególne. To tu gromadziły się nadprzyrodzone siły: bogowie, demony, dusze zmarłych. Mogły być niebezpieczne czy złośliwe. Dlatego dla ich udobruchania stawiano tam obeliski, kamienie czy wręcz ołtarze. Chrześcijaństwo nie uwolniło ludzi od lęku przed "złym". Z tych samych powodów stawiano na skrzyżowaniach i rozstajach, zwłaszcza gdy znajdują się w granicznych miejscach zasięgu miejscowości, krzyże, kapliczki, figury.
  2. Wymieniany jest jako taki w zestawieniach krzyży pokutnych, przewodnikach, zaznaczany na mapach (np. mapa powiatu nyskiego Studia Plan), czy też na stronach urzędowych powiatu nyskiego.
  3. Więcej o tej hipotezie i jej nieuprawnieniu w artykule krzyż pokutny.

Przypisy

  1. 1,0 1,1 Radig Konrad. Die Mordsühnekreuze des Grottkauer Kreises. Heimatkalender des Kreises Grottkau 1936. Oppeln: 1935, s. 98.
  2. Wojtucki Daniel. Zobniów Stanisław. Kamienne krzyże na Śląsku, Górnych Łużycach i ziemi kłodzkiej. Wrocław: Atut, 2017, s. 586.
  3. Maisel Witold. Archeologia prawna Polski. Warszawa-Poznań: PWN, 1982, s. 165.
  4. Ryty na kamiennych krzyżach W: Krzyż pokutny. Kapliczki, krzyże i figury przydrożne.
  5. Dobrzyniecki Arkadiusz. Krzyże i kapliczki pokutne ziemi złotoryjskiej - historia pewnego mitu. Pomniki Dawnego Prawa. 2010, 11-12, s. 32-37.
  6. Wojtucki Daniel. Zobniów Stanisław. Kamienne krzyże na Śląsku, Górnych Łużycach i ziemi kłodzkiej. Wrocław: Atut, 2017, s. 158, 159.