Nepomuki latyfundium sędziszowskiego Potockich

Z almanach wrocławski
Przejdź do nawigacjiPrzejdź do wyszukiwania

Roboty.jpg Ten artykuł jest w trakcie tworzenia i może przejściowo zawierać niepełne, niezweryfikowane lub błędne informacje.


Zbliżając się od zachodu do Rzeszowa starym traktem handlowym z Europy na Ruś - Via Regia lub „Droga Wysoka” - (dziś tym traktem jest autostrada A4, a przed nią aktualna droga 94), zaczynamy dostrzegać "co krok" figurę św. Jana Nepomucena. To nasilenie Nepomuków zaczyna się zaraz za Ropczycami i przez Sędziszów Małopolski, Świlczę trwa pod sam Rzeszów. Rzeźba św. Jana Nepomucena w Małopolsce nie jest żadnym ewenementem. Żyjący w II połowie XIV w. praski duchowny jest tu bardzo popularnym patronem, ale głównie kapliczek. Jego wolno stojących pomników nie jest tak dużo jak np. na Śląsku. Dlatego ich okołosędziszowskie nasilenie rzuca się w oczy.

Klika z nich należy przypisać Potockim. Mieszkający w okolicy dziewiętnastowieczny pamiętnikarz, Franciszek Ksawery Prek, przytacza w przypiskach do swojego pamiętnika pod hasłem „Sędziszów” legendę związaną z figurami św. Jana Nepomucena. "Uwagę podróżującego zwraca mnóstwo posągów kamiennych św. Jana Nepomucena wyobrażających, w okolicy Sędziszowa stojących. Ustne podanie głosi, że Potocki właściciel dóbr sędziszowskich, podróżując po Europie, przybywszy do Pragi Czeskiej, wyczerpał swoją kasę i nie miał na powrót. Wszedł do katedry praskiej i zaczął się modlić. Wtedy podszedł do niego kapłan nieznajomy, pożyczył mu 100 czerwonych złotych i polecił odesłać pod adresem księdza Jana. Po powrocie, Potocki odesłał pieniądze, które wkrótce wróciły do niego, bo w całej Pradze nie było księdza o takim imieniu. Potocki tedy padł na tę myśl, że tym wierzycielem jego, jest św. Jan Nepomucen, na którego cześć tyle posągów kamiennych powystawiać kazał." To, że kilka figur św. Jana Nepomucena należy przypisać Potockim potwierdza widniejący na postumentach niektórych z nich herb Pilawa, niektóre stoją też w miejscowościach będących własnością Potockich.

(Próbując doszukać się ziarnka prawdy w legendzie, należy wziąć pod uwagę dwóch Potockich. Pierwszy z nich to Michał Potocki, wojewoda wołyński, od 1702 r. dziedzic Sędziszowa, później również Będziemyśla, Klęczan, Krzywej i Księżomostu. Znany był z szerokiej działalności fundacyjnej i dewocyjnej; jego najsłynniejszym dokonaniem była fundacja klasztoru Kapucynów w Sędziszowie w roku 1739. Drugim Potockim, który może być uważany za bohatera legendy, jest syn Michała – Piotr. Od 1766 roku jego własność stanowiły wsie: Olchowa, Sielec, Nockowa i Wiśniowa. W trzech ostatnich zachowały się do dzisiaj figury św. Jana Nepomucena.)

(W latach 1729 – 1730 Michał Potocki, właściciel pobliskiego Sędziszowa Młp., zakupił od Ludwiki Duninówny tzw. dobra hinkowskie, tj. wsie należące niegdyś do Sopichowskich (m.in. Księżomost). Wówczas wierzycielem m.in. Księżomostu był niejaki Wukowski. Wydaje się, że w XVII w. na miejscu części dawnej wsi Księżomost powstał folwark szlachecki, z której chłopi zostali albo usunięci, albo sami opuścili swoje gospodarstwa z powodu licznych najazdów. Po śmierci Michała Księżomost był własnością najpierw jego jednego syna Antoniego, a później drugiego syna Piotra. Jeden z Potockich (wydaje się, że Michał) był fundatorem figury św. Jana Nepomucena, zachowanej do dziś przy drodze dojazdowej do pozostałości po dawnym folwarku. [1])

Trzciana 1743

Świlcza 1798

Księżomost (Sędziszów Małopolski)

Dąbrowa

Klęczany